W tym tygodniu by艂a masa kartk贸wek i sprawdzian贸w i nie zapowiada si臋 wcale na popraw臋 馃槄
Od poniedzia艂ku siedzia艂am przy ksi膮偶kach i w sumie codziennie tak by艂o.
Szkoda, bo by艂a ci膮gle 艂adna pogoda i 偶al mi by艂o siedzie膰 w domu przy ksi膮偶kach, ale mus to mus.
W sumie to w tym tygodniu nic takiego fajnego nie robi艂am, bo stara艂am si臋 nie narobi膰 sobie zaleg艂o艣ci w nauce. G艂贸wnie to chodzi艂am na korepetycje, czyta艂am lektury i uczy艂am si臋.
Codziennie lubi臋 si臋 na chwil臋 zatrzyma膰 przy wschodzie i zachodzie s艂o艅ca, bo to dodaje mi motywacji, aby dzia艂a膰, bo za nie d艂ugo dzie艅 b臋dzie d艂u偶szy i wszystko b臋dzie z powrotem od偶ywa膰. Nie mog臋 si臋 tego momentu doczeka膰, bo tak bardzo ju偶 za nim t臋sknie. Obieca艂am sobie, 偶e czas zimy wykorzystam najlepiej jak potrafi臋, bo p贸藕niej nie chc臋 przesiadywa膰 tyle nad nauk膮 jak teraz.
Pi膮tek to by艂 najlu藕niejszy dzie艅 tego tygodnia. Najpierw szko艂a, p贸藕niej zakupy spo偶ywcze i nie tylko. Poczyta艂am w ko艅cu ksi膮偶k臋 i posz艂am spa膰 na d艂uuugo.
Sobot臋 znowu sp臋dzi艂am przy biurku, bo chcia艂am zrobi膰 wi臋kszo艣膰 z listy to do na weekend, bo nast臋pny tydzie艅 to znowu dzie艅 w dzie艅 kartk贸wki i sprawdziany. Trzymajcie kciuki!