Week at the Academy

A sketch a day can take a doctor away, as they say about apples, I believe in the power of art. This week at the Academy was pretty rough. Started with, not very pleasant, catching a cold on a breezy Tuesday morning with an art history professor who took us to Rakowicki cemetery and marched us nearly all over the place. The lesson itself was interesting but walking around for two and a half hours put half of my group out of the next classes. Then, I attended the drawing class in the evening, a couple of sketches are presented below. The next day I was fighting with cold and keeping up all the classrooms.
So, here are the results of the passing week visible through the sketches.
Hope you guys will enjoy it. And have a wonderful weekend 💕
P.S. I will start painting sitting nude on Monday.

Tydzień widziany szkicami z Akademii. Zaczęło się co prawda prawie spokojnie i niewinnie, bo mój tydzień rozpoczął się wtorkowym porankiem, który spędziłam w asyście koleżanek z roku i profesora na cmentarzu Rakowickim. Moja historia sztuki wyglada bardzo ciekawie, ale jest okropnie angażująca pod względem chodzenia. Tak więc, profesor przeciurał nas dobre dwie i pół godziny po potwornie zimnym cmentarzu, co skończyło się złapaniem przeziębienia dla połowy grupy. Reszta wtorku upłynęła różnie, wieczorem odbyły się zajęcia z rysunku, czego kilka szkiców portretu modelki są zaprezentowane. Aha, pragnę wspomnieć, ze na rysunku znów było zimno, bo na Akademii jednak nie włączyli ogrzewania i sala, w której mieliśmy zajęcia była lodówką.
I tak zleciało do dzisiaj.
Jako, ze zaplanowałam sobie jak ogarnę pozę na malarstwie - pierwszy szkic - dwa razy kwadrat, zabieram się za nią w poniedziałek. Wczoraj dzielnie gruntowałam płótna na tę okazję.
Miejcie dobry weekend 💕

img_2554.heic

img_2552.heic

img_2555.heic

img_2549.heic

img_2551.heic

img_2550.heic

img_2548.heic

img_2547.heic

img_2546.heic

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
6 Comments
Ecency