Rano standardowe 7km. Z tym że w wersji miejskiej. Po burzy sprzed dwóch dni w „moim” lasku ciagle zwalone drzewa. Nawet parki miejskie nie są jeszcze uprzątnięte.
Po pracy długi spacer do sąsiedniego Sosnowca. Celem pałac Schoena. Rodzina Schoenow w XIXw, kiedy Sosnowiec był w zaborze rosyjskim, stworzyła w mieście prężny biznes włókienniczy. Sosnowiec pod koniec XIXw był mieszanką narodów i kultur - Polacy, Żydzi, Rosjanie i Niemcy. Powstał nawet cmentarz wspólny dla 4 wyznań.
Obecnie w pałacu znajduje się muzeum i restauracja. Wokół pałacu rozciąga się park. Większość drzew pamięta czasy Schoenów a 11 to pomniki przyrody. Parkowi przydałby się face-lifting.
Z pałacu wracam do Będzina. Pomiędzy Sosnowcem a Będzinem jest ok 100m „ziemi niczyjej”. Na zdjęciu widać koniec Sosnowca, a Będzin oficjalnie zaczyna się 100m dalej… (na zdjęciu powyżej znak jest po lewej, za wiaduktem)
Ps. @racibo - 2-6.08 będę w 3-mieście z Podopiecznym. Umawiamy się na 40tys kroków? ;-)
Ps. @katiefreespirit weekend w Warszawie. Będzie m.in. Wilanów i najwęższy budynek mieszkalny na świecie
Ps. Ps. Ps. @browery - czy po 29.07 kończymy czy będą może play-offy? Top 16 czy 8?
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io