Jestem!
W sumie cały czas byłam ale dawno nie pisałam. Powód jest raczej poważny, otóż postanowiliśmy z mężem otworzyć lokalik a ściślej mówiąc grill room. Powagi temu wydarzeniu nadał oczywiście koronawirus... Decyzja z otwarciem lokalu dosłownie przed wybuchem p(l)andemii była totalną porażką. Ale kto to wiedział? No właśnie...
Ale zacznę od początku...
Od dawna marzyliśmy o własnym lokaliku, plany były różne a latka uciekały. Chcieliśmy wybudować drewnianą karczmę w gaju oliwnym przy drodze przejazdowej, jednak według greckiego prawa nie dostalibyśmy zezwolenia na działalność bo budynek musiałby być murowany. Postawiliśmy już dom, więc o kolejnej budowie nie było mowy a czynsz za wynajem w pobliskim nadmorski kurorcie waha się w okolicach 10.000 euro.
przed
po
W zeszłym roku nadarzyła się okazja wynajęcia lokalu w naszej miejscowości, wcześniej była tam kawiarnia i oczywiście podjęliśmy wyzwanie.
Wszystko wydawało się w miarę proste i spełnienie marzenia czekało na nas za rogiem.
przed
po
przed
po
Jednak kiedy zaczęliśmy prace remontowe i sprawy urzędowe wybuchła pandemia. Jak się zapewne domyślacie nie mogliśmy popchnąć do przodu ani remontu ani zezwoleń.
Cały ten zgiełk trwał ponad pół roku.
przed
po
po
po
Remont przypominał zmagania @hallmann w Królestwie bez kresu. Ściany, tynki, kable, kafelki, podłogi, schody i inne cuda-wianki a nieprzewidzianych prac i wydatków było więcej niż zaplanowanych.
przed
po
Nie przedłużając, udało nam się otworzyć lokal 28 lipca.
Jest dobrze a lokalna społeczność nas wspiera, oczywiście są też turyści.
Mają miejsce, gdzie mogą przyjść na gyrosa, obiad, piwo, kawę czy drinka - wszystko w jednym, jak na Grecką mieścinę przystało.
przed
po
Oczywiście staraliśmy się zachować lokalny wystrój wnętrz, zwłaszcza na piętrze, gdzie urządziliśmy jadalnię.
Są więc moje haftowane obrazy, lustra, suszone kwiaty w ozdobnych słoiczkach, stoły mające swoją historię i greckie bibeloty.
po
Kolejne marzenie zaliczone, trzymajcie za nas kciuki!
Pozdrawiam Was serdecznie, życzę dużo spokoju i przede wszystkim zdrowia.
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.